Dzisiejszy post to wstęp o mojej kuracji z siemieniem lnianym oraz kozieradką.
Oba produkty są na pewno Wam znane :)
Siemie lniane ma bardzo dużo cennych właściwości można przeczytać o tym na internecie,np. http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-stosowac-siemie-lniane/ , nie raz już piłami i zauważyłam następujące efekty :
+ zmniejszyło się wypadanie
+ wysyp baby hair
+ nawilżona skóra
+ obrona przed chorobami
+ paznokcie przestały się rozdwajać,szybciej rosły i stały się grubsze
+ rok temu walcząc z trądzikiem zmniejszył go
+ przyśpieszony przyrost włosów
+ zwiększyła się odporność
- nie łagodził u mnie bólów miesiączkowych
+ zwiększyła się odporność
- nie łagodził u mnie bólów miesiączkowych
Wywar z siemienia lnaniego jest świetny dla moich włosków:
Gotuje łyżkę ziarenek, następnie przelewam przez sitko i potocznego " glutka" nakładam na około 45-60 min na włosy i po czasie spłukuję letnią wodą.
Efekt świetny :
+ włosy lśniące
+ gładkie
+ miękkie w dotyku
+ świetnie nawilżone
+ wyglądają zdrowo
Co robię z ugotowanymi ziarenkami ?
Z trudem bo łatwo się nie nałoży,ponieważ ziarenka są jakby w żelu nakładam raz w tygodniu na twarz na 10-15 min po czym spłukuję.
co do efektów to wciąż się przypatruje im;)
KOZIERADKA tutaj jest dużo cennych skazówek http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/kozieradka-zastosowanie-w-kuchni-i-kosmetyce-wlasciwosci-kozieradki_36422.html
W tym miesiącu postanowiłam :
wcierać w skórę głowy kozieradkę oraz stosować jako tonik na twarz,siemię lianę do picia oraz raz w tygodniu maseczkę na twarz i włosy.:) Czekam na koniec miesiąca i na efekty ! :)
Podcięłam włosy i zrobiłam sobie grzywkę na prosto do tego kupiłam maskę do włosów i olejek arganowy - czas na nową pielęgnacje ;)
Ściskam Was mocno MyLady :)
Lubię wykorzystywać siemię w pielęgnacji włosów :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić ten wywar :)
OdpowiedzUsuńSuper blog!:)
dodaję kilka ziarenek siemienia lnianego do jogurtu :)
OdpowiedzUsuńPolecam siemie lniane na dolegliwości z brzuszkiem lub do nawilżenia błony śluzowej gardła. Sprawdzone u moich dzieci:)
OdpowiedzUsuńjaką kupiłaś maskę? :) W tamtym roku podczas wakacji złapałam ospę :P będąc u siostry :P
OdpowiedzUsuńGarnier Fructis, Gęste i zachwycające, Głęboko odżywcza maska do włosów cienkich:)
UsuńRaczej nie kupuję, wolę gotowe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię siemię lniane :) Współczuję chorowania w taką pogodę.
OdpowiedzUsuńSiemię lniane super -w wielu przypadkach się sprawdza;)
OdpowiedzUsuńJa niestety za siemieniem lnianym nie przepadam- chyba że jak piekę pieczywo. Dlatego olej lniany jest w ruchu u mnie :)
OdpowiedzUsuńSiemie lniane uwielbiam ze względu na jego wszechstronne zastosowanie! :-)
OdpowiedzUsuńTeż kilka dni temu zrobiłam sobie grzywkę heh... Tutaj zdjęcia w mojej nowej fryzurze: http://ola-watala.blogspot.com/2015/08/przyjazn.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
i jedz dużo cytrusów, to hiszpański sposób na przeziębienie. Owoce cytrusowe zawierają dużo witaminy c oraz silne olejki eteryczne, które super zwalczają katar :)
OdpowiedzUsuńzdrówka kochana :*****
Moja przyjaciółka stosuje od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńJa używałam siemia lnianego do zakręcania włosów, nakładałam na nie wywar i suszyłam, przed pójściem spać jeszcze lekko je zwilżałam wywarem, zawijałam w koszulke i rano miałam bardzo ładne loczki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Super post , zakochałam sie w twoim blogu po przyjacielsku , zaobserwuje twojego bloga , bo jest mega .W wolnej chwili wpadnij na moej blogi , moze zaobserwujesz http://nataliaxxxsmile.blogspot.com/ i http://natalia1010110101001.blogspot.com/ .mam prośbe , bo robie na tym 1 blogu co ci dałąm linka Tag pytania czytelników , jak będziesz miałą czas to zadaj mi pytanie pod najnowszym postem , oczywiście to od ciebie zależy co zrobisz , ale była bym ci barzdo ,a le to bardzo wdzięczna
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że Ci się spodobał :) Oczywiście,że zajrzę z przyjemnością,na pewno zadam :)
Usuństosowałam siemię lniane na włoski :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś poklikać u mnie w nowym poście? :*
http://www.czillen.blogspot.com/
pewnie :)
UsuńBycie chorym latem to najgorsze, co może być ;/
OdpowiedzUsuńNiestety mi nie smakuję ,nawet przez gardło nie przechodzi ,ale podobno drożdże są też dobre ,ale to też nie smaczne :(
OdpowiedzUsuńJa kiedyś piłam siemie lniane, robiłam maseczkę na twarz i włosy;) bardzo fajne działanie;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie próbowałam tego glutka robic
OdpowiedzUsuńJest świetny,polecam super działa :)
UsuńUwielbiam glutka;P Dla mnie jest bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuńNie znam takiego sposobu, ale chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Ja jestem leniwa i sięgam po gotowe... ale może kiedyś wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńChyba czas wypróbować czegoś swojego. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,będę wdzięczna za kliknięcia w linki. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/08/wspopraca_13.html
Tyle razy już sie przymierzałam do picia siemienia lnianego ;P kiedyś zaczęłam ale nie posłużyło mi na żołądek. słyszałam super opinie o oleju z niego.
OdpowiedzUsuńJestem zbyt leniwa na na takie domowe mikstury :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie siemię lniane, wypijam szklaneczkę siemienia kilka razy w tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńsiemie lniane jest super dla włosów.... ale nie próbowałam osobiście zawsze zapominam,,,,,
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie taka kuracja ;)
OdpowiedzUsuń