Cześć!
Włosowych wpisów nigdy za wiele! Dlatego w dzisiejszym poście, poznacie jak dbać o blond włosy i jakie mam rytuały pielęgnacyjne.
Najczęstsze klientki, które do tej pory mnie odwiedziły marzyły o blondzie. Dlaczego jest to najchętniej wybierany kolor przez kobiety? Z pewnością rozświetla twarz, łagodzi rysy, a mężczyźni uwielbiają blondynki. Wiele kobiet bało się efektu po zastosowaniu rozjaśniacza, martwiły się o stan swoich włosów. Po przeprowadzonej rozmowie, ocenie stanu włosów, obawy minęły. Dobrze przeprowadzony zabieg pozwoli cieszyć się pięknymi włosami przez dłuższy czas:)
Mycie
Najlepsza metoda to OMO, odżywka ochroni włosy przed detergentami. Unikaj ziołowych szamponów, które mogą wysuszyć włosy. Szczególnie podkreślam moim klientkom, aby unikały szamponu pokrzywowego, który może zabarwić włosy.
Olejowanie
Po koloryzacji, pierwsze olejowanie wykonałam po tygodniu .Porowate włosy uwielbiają olejowanie na wcześniej zwilżone wodą włosy. Zabieg wykonuje raz w tygodniu z zastosowaniem oleju lnianego, który świetnie się sprawdza. Nadaje lekkość, włosy są wygładzone i błyszczące. Olejkiem arganowym, po umyciu włosów zabezpieczam końcówki.
Suszenie/Prostowanie
Gorące powietrze źle wpływa na stan naszych włosów, jeszcze bardziej napuszy Twoje włosy. Pamiętaj o zastosowaniu preparatów zabezpieczających włosy przed wysoką temperaturą. Jeśli włosy wymagają suszenia, wtedy korzystam z chłodnego nawiewu. Laminowanie włosów żelatyną? Czemu nie, ja byłam zadowolona z efektu! Wygładzone włosy, brak puszenia i oczywiście użycie prostownicy było zbędne.
Nawilżaj włosy!
Tak, włosy rozjaśniane wymagają nawilżenia, dobra regenerująca maska to podstawa. Seria do pielęgnacji Sleek Line Repair, jest dla mnie zbawienna. Nie zapomnij o właściwościach lnu, który idealnie nabłyszczy, wygładzi włosy. Pragnę, podkreślić,że po rozjaśnianiu najlepiej podciąć końcówki. To własnie końce są najbardziej narażone na zniszczenia. Niestety zdarzają mi się klientki, które oczywiście nie zgadzają się.
Jak zachować chłodny odcień?
Na rynku dostępne są szampony i płukanki,np. firmy Joanna, neutralizujące żółty odcień. W moim przypadku widziałam dość słaby efekt po płukankach. Najlepszy efekt, już po pierwszym myciu uzyskasz stosując szampon Fanola No Yellow. Jest rewelacyjny i warty zakupu. Możesz spokojnie stosować płukankę z rumianku, włosy na pewno będą lśniące. Dobrze również sprawdza się maska Stapiz Sleek Line Blond. Oczywiście, co kilka miesięcy należy odświeżyć kolor.
Pozdrawiam!
Ja akurat jestem szatynką. Staram się używać fryzjerskich produktów.
OdpowiedzUsuńJa akurat jestem szatynem, i to mężczyzną który nie jest w stanie okiełznać swoich włosów haha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zazuul.blogspot.com
Widać, że pielęgnacja Ci służy! Twoje włosy wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego zmieniłam kolor włosów na ciemny - o wiele łatwiej o niego dbać ;)
OdpowiedzUsuńFajny wpis, z pewnością przyda się
OdpowiedzUsuńWidać, że włosy zadbane:)
OdpowiedzUsuńo blond włosy trzeba bardziej dbać, ale Ty masz i tak śliczne
OdpowiedzUsuńA ja już od kilku miesięcy męczę się z rozjaśnianiem. W końcu udało mi się osiągnąć zamierzony efekt, ale niestety moje włosy to odczuły... Teraz stawiam przede wszystkim na odżywienia i regenerację. Bardzo pomocny wpis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
BeautyTricksByAnna.blogspot.com
Masz piękne wlosy....super :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis :) I masz prześliczne włosy ^^
OdpowiedzUsuńTeż muszę lepiej zadbać o włosy :) Mam nadzieję, że kiedyś będą wyglądały tak jak twoje!
OdpowiedzUsuńNapisz proszę gdzie można dostać markę sleek line :)
OdpowiedzUsuńNa pewno na allegro. Są to produkty fryzjerskie więc w sklepie fryzjerskim też znajdziesz :)
Usuńdzięki, już poluję :*
UsuńMi ostatnio mój blond trochę się znudził i myślę nad jakaś zmianą... tylko na razie brak odwagi 😂. Nuda wynika chyba z tego że nie mogę sama w domu osiągnąć chłodnego blondu A ciepły już mnie denerwuje 😒
OdpowiedzUsuńmam ten szampon, super jest <3
OdpowiedzUsuńsleek line - ostatnio moja ulubiona marka
OdpowiedzUsuńU mnie konieczna zmiana szamponu co miesiąc na inny ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbujuę
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. Przydatny wpis :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy. Widać, że bardzo zadbane :)
OdpowiedzUsuńten olej lniany za mną chodzi
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! <3
OdpowiedzUsuńBez olejowania ani rusz
OdpowiedzUsuńDużo już olejków miałam
OdpowiedzUsuń