Witajcie kochani!
Każda kobieta ma swoją historię związaną z włosami. Krótkie-długie, długie-krótkie, czarne-blond, kolorowe-stonowane. Swoją piękną czerwoną czupryną cieszyłam się 2 lata i przyszedł czas zmiany a kusił mocno blond.
Mojawłosowa historia
Będąc posiadaczką czerwonych włosów, bardzo dbałam o swoje włosiska. Marzyły mi się długie, pielęgnacje wykonywane w salonie bardzo mocno regenerowały moje włosy. W szczególności dobrze sprawdziła się keratyna, która nie tylko skróciła mój czas modelowania włosów ale też wpłynęła na wygląd włosów, świetnie się prezentowały. Byłam tak szczęśliwa, że są długie...wpadłam na pomysł, że chce być blondynką! Czar prysł..dość dużo włosów poszło do ścięcia przed pierwszą dekoloryzacją. Czy było to potrzebne? Uważam, że nie. To był najgorszy błąd, nie mogłam poradzić sobie z nimi, czułam się bardzo źle w tej długości.
Pierwsza dekoloryzacja
Druga dekoloryzacja nadal przebija miedziany odcień włosów.
Trzecie rozjaśnienie włosów
Czwarte aktualne- kolor wyrównany
Czy włosy są bardzo zniszczone? Staram się dbać o włoski jak mogę w kolejnych postach pokażę mój plan pielęgnacyjny, są podcinane i kolejny krok to keratynowe prostowanie.
Wiem właśnie, że takie czerwone włosy szybko płowieją.
OdpowiedzUsuńefekt wyszedł niesamowicie:D cudowne włosy:)
OdpowiedzUsuńJakie masz przepiękne włosy :D Czerwień na włosach bardzo mi się podoba, ale bałabym się tego, jakby właśnie wyglądała po czasie ;)
OdpowiedzUsuńW każdym ładnie! U mnie nigdy nie zapomnę dekoloryzacji z granatowej czerni do popielu... wszystkie odcienie czerwieni, fioletów, pomarańczy, póżniej siwizna która zmywała się na zieleń, róź i miedz... o zgrozo... szybko wrócilam do ash brown :P
OdpowiedzUsuńAMAZING!!
OdpowiedzUsuń