W technikum, do którego uczęszczam 10 osób miało możliwość dostać się na szkolenie z makijażu.
Jego czas trwania to 30h. Nie był to kurs, na którym uczyłam się malować jak jedne z najlepszych wizażystek. Jego celem było poznanie makijażu od podstaw.
Dużym plusem było wykonywanie makijażu pod patronatem marki Pierre Rene Professional
Dało mi to możliwość spojrzenia na produkty pod względem wykonania, działania na mojej twarzy.
1. Zacznijmy od cieni do powiek. Pigmentacja słaba, bardzo się kruszą- dla początkujących jak najbardziej. Przyznam, no nie podeszły mi.
2.Fluid Skin Balance Professional
Wodoodporny podkład kryjący. Maskuje wszelkie niedoskonałości cery. Perfekcyjnie dopasowuje się do struktury skóry przywracając jej blask i elastyczność. Unikalna formuła kosmetyku dobrze się wchłania i utrzymuje przez wiele godzin. Gwarantuje promienny i młody wygląd. Luksusowa formuła zawiera ekstrakty roślinne oraz witaminę E.
Moja opinia: Zachwalany przez wiele znanych dziewczyn na instagramie nie wiedziałam o co ten szał?Moja skóra jest trądzikowa, mieszana i ma blizny. Podkład nałożyłam kilkakrotnie, raz pod bazę, kolejny pod krem nawilżający. Niestety wyglądał u mnie okropnie! Dużym problemem był fakt,że jest zbyt ciężki, a po godzinie na mojej twarzy zrobił ciastko. Czy tylko u mnie kompletnie nic nie ,,przykrył"? Totalna porażka :/ . Może to będzie dobry podkład dla osób o cerze bez takich zmian jakie posiadam, ale dziewczyny o ładnej buźce też narzekały. Jak to mówią są zwolennicy i przeciwnicy :)
3.Paleta do modelowania konturu twarzy
Nie przypadła mi do gustu. Na twarzy zamiast brązu -pomarańcz. Zna ktoś dobre palety do konturowania żeby nie było pomarańczki?
4. Kamuflaż
Korektor idealny – wielofunkcyjny, profesjonalny kamuflaż w kremie. Skutecznie ukrywa cienie pod oczami, tuszuje przebarwienia oraz inne niedoskonałości. Gwarantuje wielogodzinny idealny, perfekcyjny wygląd. Optymalnie poprawiając elastyczność skóry, dzięki czemu staje się ona aksamitnie gładka i miękka. Idealnie stapia się z cerą - nie tworzy efektu maski. Ekstra delikatna formuła (zawierająca witaminy A i E) zapewnia właściwą pielęgnację oraz długotrwały efekt pięknej cery bez cienia zmęczenia.
Produkt do stosowania w okolice oczu.
Moja opinia: Jak dla mnie ciężki. Kompletnie nie współgra z powyższym fluidem jako korektor pod cienie. Owszem, jak kamuflaż na przebarwienia i niedoskonałości, ale to zdecydowanie nie z powyższym fluidem.
5. Baza pod cienie do oka
Profesjonalna, wygładzająca baza pod cienie do powiek. Wydłuża trwałość, ułatwia aplikację oraz przyczepność cieni i eyelinerów. Baza sprawia, że cienie lepiej rozprowadzają się, dłużej utrzymują się na powiece, a ich kolor jest intensywny i wyrazisty. Produkt ten wygładza i rozjaśnia skórę powiek, ale również tuszuje niedoskonałości. Sprawia, że cienie nie będą się gromadziły w załamaniach powiek ani obsypywały.
Moja opinia: Jak dla mnie średnia, po nałożeniu zauważyłam drobinki na powiece i dostałam uczulenia :/ Po mimo tego nie zmniejszyło się obsypywanie się cieni.
6.Puder sypki ryżowy
Moja opinia: Ok, już dość tego narzekania teraz to co lubię. Tak tak tak!- Co tutaj dużo mówić. Polecam go:)
7. Puder sypki professional
Moja opinia: Jestem na tak.
8.Puder rozświetlający i brązujący
Bronzer w najjaśniejszym odcieniu jest całkiem ok. Rozświetlacz? Bomba! Uwielbiam go!
Poniżej zdjęcie, na którym widać te cudeńka. (Na buźkę nałożyłam mój ulubiony Catrice)
9.Stylizator do brwi
Profesjonalna paleta do makijażu brwi gwarantująca trwały, utrzymujący się przez cały dzień efekt, bez konieczności dokonywania poprawek. Wyjątkowy zestaw dla kobiet o delikatnej, jak i wyrazistej urodzie. Opakowanie zawiera trzy pudrowe cienie w kolorach oraz wosk do nabłyszczania i stylizacji włosków. Dwustronny aplikator dostosowany do profesjonalnego użycia palety kosmetycznej.
Moje brwi nie wymagją cudów, więc trudno mi określić tą paletę. Myślę,że jak dla mnie jest ok.
10. Tusz do rzęs HI-TECH
Bardzo fajny efekt! Polubiłam go najbardziej ze wszystkich tej marki.
11. Róż do policzków.
Moja opinia: Muszę przyznać,że nie przepadam za różami. Ten jest delikatny i polubiłam go.
12.Matte Fluid Lipstick
Kremowa pomadka w płynie zapewniająca intensywny i długotrwały kolor z efektem jedwabiście matowego wykończenia. Lekka formuła wzbogacona została w witaminę E oraz masło shea, dzięki czemu usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie, bez uczucia lepkości. Wygodny aplikator w postaci gąbeczki ułatwia równomierną aplikację produktu, a intensywne kolory będą doskonałym uzupełnieniem każdego makijażu.
Moja opinia: Tak tak lubię ją! Może wysuszać usta, ja pod nią nakładam pomadkę ochronną lub duraline. Na prawdę kryjąca.
Moja opinia: Tak tak lubię ją! Może wysuszać usta, ja pod nią nakładam pomadkę ochronną lub duraline. Na prawdę kryjąca.
13. Pomadka Royal Matt Lipstick
Moja opinia: Owszem, elegancko się prezentuje. Nie przekonała mnie do siebie jak Matte Fluid. Duża gama kolorystyczna, to jest to!
14. Pomadka Slim Lipstick
Masakra! Czy ktoś nie lubi typowych błyszczyków jak ja? Taka właśnie jest, nadaje delikatnie odcień i błyszczy na ustach.Nie, ona nie jest dla mnie.
15.Utrwalacz do makijażu.
Mój pierwszy tego typu produkt. Nawet go lubię,ale rzadko używam.
Podsumowanie: Jest zadowolona,że miałam możliwość wciąć udział w szkoleniu. Poznałam wiele wskazówek jak również produktów. Jest wiele kosmetyków, z którymi nie polubiłam się i cieszę się,ze mogłam je przetestować z świadomością,że do nich nie wrócę, lub przeciwnie mieć je w swojej kosmetyczce. Na koniec szkolenia otrzymałam dyplom.
Lubicie kosmetyki powyższej marki? Dajcie znać!
Takie szkolenie to świetna sprawa. Super!
OdpowiedzUsuńStanowczo polecam!
UsuńTeż chciałabym takie szkolenie :)
OdpowiedzUsuńZnam puder ryżowy.
OdpowiedzUsuńZ chęcią poszłabym na takie szkolenie :)
OdpowiedzUsuńSuper szkolenie, wybrałabym się chętnie :)
OdpowiedzUsuńAle super :) Chciałabym się znaleźć na takim szkoleniu ;)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa takie szkolenie:)
OdpowiedzUsuńFajna okazja, żeby poznać dobrze firmę :) Chętnie wybrałabym się na coś takiego :) Jednak to uczulenie na bazę :/
OdpowiedzUsuńO kurcze szkoda, że podkład słabo wypadł no i te osypujące się cienie też mnie nie zachęcają :( Widzę większości negatywne opinie więc po markę nie sięgnę <3
OdpowiedzUsuńPuder ryżowy mnie zainteresował. :) Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńChciałabym też uczestniczyć w takim szkoleniu z makijażu. Kolory tych szminek są śliczne <3
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę kochana, sama chętnie wybrałabym się na taki kurs makijażu od podstaw :)
OdpowiedzUsuńPiękna paletka cieni oraz te matowe pomadki- cudne kolory, wszystkie bym skradła <3
Naprawdę fajna sprawa z tym szkoleniem :)
OdpowiedzUsuńchociaż ja mam swoje ulubione kosmetyki i się ich trzymam.
Pozdrawiam
Na pewno świetną sprawą dla tych, którzy lepiej chcą poznać daną markę, jest tego typu szkolenie produktowe. Można na sobie sprawdzić, jak dany kosmetyk się zachowuje, czy odpowiada nam jego konsystencja czy skład.
OdpowiedzUsuńJa mam chyba ze 3 produkty w Pierre Rene i nawet je lubię, ale jak to mówią szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że mogłaś skorzystać z tego szkolenia. W po tym jak piszesz musisz być mega zadowolona.
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona :) Ważne, by wciąż udoskonalać swoje umiejętności. Ja nie znam jeszcze kosmetyków Pierre Rene.
OdpowiedzUsuńTakie szkolenie to musi być super sprawa-trochę zazdroszczę ☺
OdpowiedzUsuńJak narazie ma tylko podkład od PR ten Skin Balance Cover j jak dla mnie ok☺
Fajnie maskuje niedoskonałości☺
Dziękuję za obserwacje ☺
Pozdrawiam
Lili
Gratuluję ukończenia takiego szkolenia !!! Chyba nigdy nie używałam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńTakie szkolenie to świetna opcja, ale za produktami tej marki nie przepadam:)
OdpowiedzUsuńOh very cute products darling
OdpowiedzUsuńxx
Takie szkolenie to świetna sprawa! :) Kosmetyków tej marki nie znam. Obecnie stosuję makijaż mineralny :)
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńMam ten puder ryżowy :D
OdpowiedzUsuńbardzp fajne szkolenia
OdpowiedzUsuńZ tej marki miałam tylko tusz do rzęs i był okej. A z produktów, które przedstawiłaś bardzo mnie zainteresował puder ryżowy :) lubię tego typu kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię błyszczyków ;). A na szkolenie chętnie bym się wybrała, trzeba korzystać z każdej okazji na poszerzanie wiedzy!
OdpowiedzUsuńPraca przy makijażu może być dość przyszłościowa. Wiadomo oczywiście, że trzeba się dostać do lepszego zakładu, ale praca przyszłosciowa.
OdpowiedzUsuń